Puszcza Niepołomicka leży w zachodniej części Kotliny Sandomierskiej, około 20 kilometrów na wschód od Krakowa. Składa się z kilku kompleksów leśnych, z których największy zajmuje powierzchnię około 110 km2. W kolejnych odcinkach Kultury w lesie przemierzymy ją wszerz i wzdłuż, zaglądając zarówno do miejsc znanych i odwiedzanych przez turystów, jak i do tych mniej spektakularnych, trudniej dostępnych oraz słabo zbadanych i opisanych. Przy okazji sprawdzimy, ile puszczy jest w Puszczy i czy rzeczywiście jest tak, jak twierdzi wiele opracowań – że Puszcza Niepołomicka jest puszczą już tylko wyłącznie z nazwy.
Obszar
W dawnych czasach Puszcza zajmowała większość obszaru leżącego w widłach Wisły i Raby. Z czasem ten wielki kompleks rozpadł się pod naporem osadnictwa na kilka fragmentów. Tak powstały oddzielone od puszczańskiej macierzy leśne enklawy pomiędzy Drwinką i Wisłą: Las Grobla, Las Koło i Las Grobelczyk. Z lustracji z roku 1736 wynika, że jeszcze w XVIII stuleciu obecne łąki nad Drwinką w znacznej części były zalesione, a las Grobelczyk sięgał w okolice ujścia Raby do Wisły (Zinkow 2009: 24).
To, że główny puszczański rdzeń zachował swój zwarty charakter, jest zasługą wytrwałej polityki prowadzonej przez właścicieli. Od początku udokumentowanej historii Puszcza wchodziła w skład książęcych, a następnie królewskich dóbr stołowych, czyli takich, z których dochody były przeznaczone wyłącznie na zaspokojenie potrzeb władcy i skarbu nadwornego.
Rozległy kompleks leśny był źródłem pożytków naturalnych oraz atrakcyjnym terenem łowieckim, dlatego władcy dbali o zachowanie jego integralności. Ośrodkiem administracyjnym puszczańskich dóbr był prawdopodobnie Kłaj, a następnie Niepołomice. W XV wieku Puszcza weszła w skład utworzonego około roku 1442 niegrodowego starostwa niepołomickiego. Dzięki prowadzonej przez Jagiellonów akcji wykupu majątków, w połowie XVI wieku w skład starostwa wchodziło już 17 wsi otaczających Puszczę. W ten sposób prawie cały obszar w widłach Raby i Wisły trafił pod zarząd królewski. W 1710 roku król August II Mocny ponownie włączył starostwo niepołomickie do królewskich dóbr stołowych jako ekonomię niepołomską. Po rozbiorach ekonomię przejął rząd austriacki, który utrzymał jej integralność – odtąd były to tak zwane dobra kameralne niepołomickie (Zinkow 2009: 41-44).
Nazwa
W wielu opracowaniach nazwa Puszczy Niepołomickiej wywodzona jest od staropolskiego słowa niepołomny, które oznaczać ma coś, co jest trudne do złamania, do zniszczenia. W tej wersji niepołomna puszcza to las niedostępny, trudny do wykarczowania i zagospodarowania rolniczego.
Sprawa pochodzenia tej nazwy jest jednak bardziej skomplikowana, na co zwraca uwagę między innymi Julian Zinkow. Od roku 1242 do 1393 Puszczę Niepołomicką określano jak las Clag (Silva Clag) lub Clay. Nazwa ta pochodzi od miejscowości Kłaj, w której – jak wspomnieliśmy wcześniej – prawdopodobnie mieścił się ośrodek administracyjny lasów książęcych (według innych teorii pierwotnym ośrodkiem tych lasów mógł być Siedlec koło Bochni). Kiedy ten ośrodek został przeniesiony do nowo założonych Niepołomic, Puszczę zaczęto nazywać Lasem Niepołomickim. Określenie Puszcza Niepołomicka pojawiło się w źródłach dopiero w roku 1441. Wiele zatem wskazuje, że nazwa Puszczy jest wtórna i powstała od nazwy osady, która z kolei pochodzi od imienia Niepołom, należącego prawdopodobnego do jednego z jej pierwszych właścicieli (Zinkow 2009: 22, Lubaś 1968: 101). Być może nie ma też ona związku ze staropolskim niepołomny, zwłaszcza, że znaczenie słowa połomny w dawnych słownikach języka polskiego wydaje się odnosić w większej mierze do osób (powolny, posłuszny, niekrnąbrny – patrz Słownik Lindego i Słownik wileński).
Czy Puszcza to puszcza?
Puszcza Niepołomicka od początku należała do książąt i królów, co nie chroniło jej jednak od intensywnej eksploatacji zmieniającej puszczański krajobraz. Leśne bogactwa były wykorzystywane na potrzeby dworu królewskiego oraz instytucji obdarzonych królewskim przywilejem. Klasztor benedyktynek w Staniątkach korzystał z prawa do dowolnego wycinania i wywożenia drzew wszystkich gatunków na podstawie sfałszowanego w XIV wieku przywileju księcia Bolesława V Wstydliwego z 1262 roku. Wielkie ilości drewna z niepołomickich lasów zużywano w kopalniach soli w Bochni i Wieliczce na stemple, obudowy komór i chodników oraz na opał w warzelniach. Drewno w formie surowej i obrobionej wywożono w celach handlowych do centralnej Polski. Straty w zasobach leśnych powodowały też wojny, grabieże, nadużycia starostów niepołomickich oraz zwykłe kradzieże i kłusownictwo uprawiane przez mieszkańców okolicznych wsi (Zinkow 2009: 25).
Największe zmiany w krajobrazie i charakterze Puszczy dokonały się w XIX i XX wieku. Po rozbiorach Puszcza została włączona do austriackich dóbr kameralnych (cesarskich). W 1814 roku w jej lasach zaczęto stosować metodę rocznych zrębów zupełnych, na których z nasion obcego pochodzenia wysiewano szybko rosnącą, ale nieprzystosowaną do naszych warunków klimatycznych sosnę.
Puszcza zmieniła się w wyniku tych działań nie do poznania. Właściwe dla niej lasy liściaste i bory mieszane zostały zastąpione przez lite bory sosnowe, które w okresie międzywojennym zajmowały już około 80 procent drzewostanu w głównym uroczysku puszczańskim. Słabo radzącą sobie na niewłaściwym siedlisku sosnę zaczęły atakować szkodniki drzew. W latach trzydziestych XX wieku była to osnuja gwiaździsta, która zagroziła wylesieniem większej części Puszczy. W czasie II wojny światowej Niemcy powstrzymali co prawda osnuję stosując opryski lotnicze, jednocześnie jednak kontynuowali nieograniczoną, rabunkową gospodarkę łowiecką i leśną, dokonując w ciągu kilku lat bezplanowego wyrębu drzew, w normalnych warunkach przewidzianego na około 50 lat.
Po wojnie w bezpośrednim sąsiedztwie Niepołomic wybudowano Hutę imienia Lenina, z której nad Puszczę napłynęły zanieczyszczenia gazowe i pyłowe, głównie dwutlenek siarki, co doprowadziło do zniszczenia igliwia sosny i niektórych gatunków runa leśnego, a pośrednio wpłynęło także na życie zwierząt. Puszcza została też opleciona gęstą siecią ruchliwych dróg, które generują hałas wpływający na charakter i atmosferę dawnych puszczańskich ostępów (Zinkow 2009: 26-27).
Jeśli kierować się słownikowym znaczeniem słowa puszcza, które oznacza las dziewiczy, pierwotny, o dużej powierzchni, nie przeobrażony działalnością człowieka – to Puszcza Niepołomicka puszczą na pewno już nie jest, i to przynajmniej od XIX wieku, kiedy jej obszar pokryła gęsta sieć leśnych dróg, linii gospodarczych i kanałów melioracyjnych. Potwierdzają to relacje uczonych i podróżników z tamtych czasów, z których często wyczytać można pewne rozczarowanie zastanym widokiem. Zwiedzający Puszczę w roku 1848 Ambroży Grabowski zapisał:
Wieczorem powiózł mię ks. Kuczeba do lasu, gdzie miał mi okazać ogromne dęby, posiwiałe modrzewie i gruby starodrzew; ale tego wszystkiego już niema, a przejechawszy sporą przestrzeń lasu, widziałem tylko niebardzo stare sosny, a na miejscach niskich zarosłe olszowe. Tylko jakby ślad ostatni rosnących tu dawniej starych i grubych drzew okazują niemal przy każdym domu leżące ogromne pnie (Grabowski 1909: 304).
Odwiedzający Puszczę dwa lata później Wincenty Pol zwrócił uwagę na zmiany w krajobrazie i przyrodzie spowodowane intensywną melioracją:
Wszystko wskazuje tu na to, że Puszcza Niepołomicka była dawniej daleko więcej podmokłym obszarem; jakoż dzisiejsze stawy wśród puszczy noszą jeszcze nazwy jezior, lubo ich wody są już dziś groblami ujęte, a dawniejsze dzikie nieprzystępne bagna osuszone rowami i w prostych liniach przeciętemi drogami […]. Znikły tu dzikie ostępy i bagna, znikł razem z niemi i ów nieład puszczy […]. Z osuszeniem puszczy znikło w wielkiej części mchowe podsłanie lasów i podsłanie borówek […]. To jednakowoż, co jeszcze dziś Niepołomską puszczę charakteryzuje, są to leśne wody wzdłuż niej ciekące, wody kawowego, a miejscami czarnego nawet koloru, którym pokłady rud błotnych winny swe powstawanie (Pol 1850).
Julian Zinkow zwraca uwagę, że od tamtego czasu właściwie niewiele już się zmieniło, bo już wtedy puszcza była zmeliorowana, drzewostan przekształcony, a las pocięty siecią dróg i linii leśnych. Jego zdaniem określenie Puszcza ma dzisiaj znaczenie historyczne, jego używanie jest uzasadnione tradycją i przyzwyczajeniami językowymi, stosunkowo dużym i jednolicie zalesionym obszarem oraz faktem, że teren ten zawsze był pokryty lasem i nigdy nie wykorzystywano go rolniczo (Zinkow 2009: 24).
Czy zatem Puszcza rozczarowuje? Niekoniecznie. Wiele zależy od sposobu jej zwiedzania. Mając do dyspozycji rower i korzystając z wygodnych dróg prowadzących po liniach leśnych podziałów gospodarczych, Puszczę można pokonać w niewiele ponad godzinę. Wystarczy jednak wybrać się piechotą na stare, kręte drogi i ścieżki albo na zupełne bezdroża, aby utknąć na cały dzień w trudnej do przebycia, podmokłej leśnej dziczy, którą znaleźć można nie tylko w granicach puszczańskich rezerwatów, na teren których wstęp jest zabroniony.
Droga Królewska
Dobrym pomysłem na pierwsze spotkanie z Puszczą jest wędrówka Drogą Królewską, czyli traktem, którym dawni władcy podążali na łowy z zamku w Niepołomicach do leśnej kwatery myśliwskiej w Poszynie. Ponieważ Droga w większości pokryta jest obecnie asfaltem, najlepszym sposobem na jej pokonanie jest rower.
Sitowiec
Pierwszym przystankiem na Drodze Królewskiej jest położona około 4 kilometry od zamku w Niepołomicach osada Sitowiec. Po lewej stronie traktu stoi tutaj leśniczówka, wzniesiona na miejscu starszej, zaznaczonej na mapach austriackich z XIX wieku. Obecnie swoją siedzibę ma tutaj Leśnictwo Sitowiec Nadleśnictwa Niepołomice.
Po prawej stronie, przy drodze prowadzącej do osady Błoto (ulica Podlesie), stoi murowana kapliczka słupowa. Na okrągłym, ceglanym postumencie umieszczona jest ceglana nastawa z frontem zamkniętym szklanymi drzwiczkami. Wewnątrz znajduje się figura Matki Bożej. Obok na drzewie zawieszona jest płytka, otwarta kapliczka szafkowa z krucyfiksem. Na mapie austriackiej z 1906 roku w miejscu tym zaznaczony jest krzyż, a na wcześniejszej mapie z roku 1888 – budynek osady Sitowice (obecnie Sitowiec).
Tuż za kapliczką znajduje się cmentarz wojskowy z I wojny światowej. Spoczywa na nim 27 żołnierzy armii austro-węgierskiej i 16 armii rosyjskiej, którzy polegli w czasie nieudanej rosyjskiej ofensywy na Kraków w grudniu 1914 roku. W austriackiej dokumentacji Oddziału Grobów Wojennych cmentarz otrzymał numer 325. Jego projektantem był prawdopodobnie Franz Stark (według innych opracowań – projektant nieustalony).
Centralnym elementem cmentarza jest ściana zwieńczona betonowym krzyżem z wnęką, w której umieszczono ażurowy krzyż żeliwny z motywem miecza i krzyża maltańskiego z wieńcem laurowym. Na grobach stoją krzyże o różnej wielkości i sposobie wykończenia (ażurowe żeliwne, metalowe z prętów). Na betonowych cokołach krzyży umieszczono emaliowane tabliczki z informacją o zmarłych. Całość otacza ogrodzenie z betonowych słupków połączonych parami żelaznych rur. Cmentarz był remontowany w 2016 roku, leży na Szlaku frontu wschodniego I wojny światowej (tablica informacyjna), jest także wpisany do rejestru zabytków (nr rej. A-399/M).
Rosnący pomiędzy kapliczką i ogrodzeniem cmentarza wojennego Dąb Batorego został posadzony na miejscu legendarnego drzewa, które runęło na ziemię na początku XXI wieku. Legenda mówi, że w pobliżu tego miejsca król Stefan Batory podczas polowania zranił tura. Kiedy myśliwy zbliżył się do leżącego zwierzęcia, tur ostatkiem sił niespodziewanie zaatakował władcę. Batorego uratowała córka leśniczego Justyna, która wykazała się refleksem i w krytycznym momencie powaliła zwierzę celnym strzałem z kuszy. Po tym wydarzeniu zmęczony władca odpoczywał pod pobliskim dębem, który od tego czasu zaczęto nazywać jego imieniem. Sto lat później pod tym samym dębem miał także siadywać król Jan III Sobieski. W roku 1996 dąb mierzył w obwodzie 567 centymetrów i miał 19,5 metra wysokości, a zasięg jego korony wynosił 14 na 12 metrów. Nadwątlone wiekiem drzewo nosiło ślady uderzeń pioruna i było już niemal w całości uschnięte. 8 maja 2003 roku dąb runął na ziemię. 7 listopada tego samego roku na jego miejscu dokonano uroczystego posadzenia młodego następcy.
Kapliczka przy Dębie Augusta
Dwa kilometry na wschód od Sitowca, po prawej stronie Drogi Królewskiej, na uroczysku Pod Suchym Dębem (inna nazwa – Królewski Stół) znajduje się umieszczona na drewnianym słupie otwarta kapliczka szafkowa wykonana z drewna i blachy. W jej wnętrzu zawieszono krucyfiks i obrazki świętych. Na ściance po dwóch stronach krucyfiksu znajdują się daty: 1835 r. 1974 r. Pierwsza data odnosi się prawdopodobnie do ufundowania kapliczki, druga być może do jej odnowienia.
Stojący obok kapliczki dąb został posadzony w 1875 roku na miejscu wcześniejszego, związanego według tradycji z wielkim polowaniem w Puszczy Niepołomickiej, jakie we wrześniu 1730 roku urządzone zostało z rozkazu króla Augusta II Mocnego (podawane daty polowania: 20 oraz 24-27 września). W polowaniu uczestniczyło blisko sto osób, w tym wielu dostojników polskich i zagranicznych. Tablica umieszczona przy dębie informuje, że po 3 dniowych łowach ubito 3 łosie, 17 jeleni, 33 dziki, 88 saren, 13 wilków, 32 lisy, 2 rysie, 3 żbiki i mnóstwo drobnego zwierza.
W czasie polowania król miał ucztować, odpoczywać lub nawet spędzić noc pod dębem, który od tej pory zaczęto nazywać Dębem Augusta II, a później także Suchym Dębem. Na pamiątkę królewskiego pobytu na pniu wiekowego już wówczas drzewa umieszczono tabliczkę w języku niemieckim z informacją o królewskich łowach. Pod tabliczką zawieszono krzyż – zapewne pierwowzór obecnej kapliczki, a drzewo ogrodzono drewnianym płotkiem. Stary dąb runął 4 grudnia 1874 roku pod naporem okiści, która osadziła się na jego spróchniałych konarach (Julian Zinkow podaje, że dąb runął podczas burzy w roku 1878).
W XIX wieku Dąb Augusta II był często odwiedzaną atrakcją Puszczy Niepołomickiej. Z tamtych czasów pochodzą malownicze opisy tego miejsca wykonane przez ówczesnych podróżników.
Czasopismo „Przyjaciel Ludu”, 1844 rok:
Przejeżdżając przez puszczę niepołomską, postrzegłem w jednem miejscu nieco otwartszem suchy już pień bardzo starego i ze starości może uschniętego dębu; jest opasany sztachetami dokoła, obok niego stoi słup, na nim zawieszona tablica czarna z napisem. Z zatartego już pisma dało się wyczytać tylko te słowa: Hoc loco Augustus III. Rex Polon [według tej wersji polującym królem miał być August III – przyp. red.].
Od wieśniaków okolicznych taką tylko mogłem powziąść wiadomość tradycyjną: że jakiś Król polski tu polował, i pod tym starożytnym dębem sądy odprawił. Być może, iż pamiątkę tych sądów (dawne roki, pod gołem niebem odbywane, przypominających) zapragnął Król zostawić w napisie, umieszczonym na tablicy (Suchy dąb w puszczy niepołomskiej…).
WspomnieniaAmbrożego Grabowskiego, 1848 rok:
Widziałem tam w lesie stojące drzewo dębowe, suche i bez najmniejszego znaku życia, wielkości i miąższości ogromnej, o którem jest miejscowe podanie, że ostatni tu polujący król polski, a mianowicie August II, w cieniu tego drzewa obozował i z tego punktu łowieckie czynił wyprawy. Na tę pamiątkę w naszych już czasach została tam zawieszona na tym dębie tablica, na której wypisana jest wielka ilość upolowanych jeleni, sarn, łosiów, dzików i innego zwierza drobnego.
Przy tym patryarsze lasów obrał sobie miejsce jawor, który prawie wrósł w jego korzenie i tak się z nim zespolił, jakby chciał stać mu za podporę i starca tego jak najdłużej podtrzymać, aby dawał świadectwo, że nie zawsze tak lichym, jak jest teraz, był las niepołomicki (czyli jak ją zwano: puszcza niepołomska) (Grabowski 1909: 304).
Czasopismo „Kłosy”, 1875 rok:
Ostatnią dziejową pamiątką, rzewnym pomnikiem ubiegłych wieków, jest odwieczny, w dzielnicy „Poszyńskiej” puszczy niepołomickiej stojący dąb.
Jakby ołysiały, blady staruszek, stoi on smutny, bez liścia i kory, wśród młodego drzew pokolenia, w niemej zadumie.
Na burzą pooranej piersi zawieszono mu godło Zbawiciela, suche konary wyciągnął ku niebu, jak gdyby odmawiał modlitwy konających, bo bardzo sędziwy wiek jego, jak świadczy zamieszczona na nim po nad krzyżem tablica, na której czytamy:
„August II, król polski, polując w tych lasach, nocował pod tym dębem 20 września 1730 roku. Po trzechdniowych łowach, ubito 3 łosie, 17 jeleni, 88 sarn, 23 dzików, 13 wilków, 32 lisy i innego mnóstwo drobnego zwierza (Matakiewicz, Niepołomice…).
Kapliczka św. Huberta
Kilometr za kapliczką i Dębem Augusta II, także po prawej stronie Drogi Królewskiej stoi drewniana, zrębowa kapliczka domkowa z dwuspadowym dachem krytym cementową dachówką. Kapliczkę zbudowano w 2005 roku z drewna pozyskanego z rozbieranych starych budynków w Nadleśnictwie Niepołomice. Wewnątrz znajduje się płaskorzeźba autorstwa Zbigniewa Szarka, przedstawiająca patrona myśliwych – świętego Huberta. Kapliczka stanęła w miejscu, w którym istniały prawdopodobnie dwie wcześniejsze kapliczki, z których jedna uległa zniszczenia w roku 1880, druga zaś rozpadła się w roku 1909 (zdaniem Juliana Zinkowa wcześniejsze kapliczki stały dalej na wschód, bliżej skrzyżowania dróg).
Miejscowa tradycja mówi, że pierwszą kapliczkę ufundował król Zygmunt Stary w miejscu zwanym Królewskim Krzesłem, gdzie podczas polowania w roku 1551 wypadkowi uległa jego żona, królowa Bona. Królowa spadła z konia, który spłoszył się na widok nacierającego niedźwiedzia. W wyniku upadku będąca w ciąży Bona kilka dni później poroniła syna – długo wyczekiwanego dziedzica, mającego zapewnić ciągłość dynastii Jagiellonów (według innych wersji dziecko urodziło się, ale po kilku dniach zmarło). Jak mówi tradycja, miejsce wypadku zwano od tamtej pory Poszynie, czyli po synie (odniesienie do leżącej w głębi Puszczy osady Poszyna, której nazwa jest jednak dużo starsza).
Historię polowania i wypadku królowej Bony w opisał w Kronice polskiejMarcin Bielski:
Z Krakowa ruszył się król do Niepołomic z królową Boną i ze wszystkim dworem na krotofile, gdzie tam miał niedźwiedzia nad obyczaj wielkiego, którego z Litwy przywieziono w skrzyni; gdy go wypuszczono w gaju blisko Wisły, poszczwano go wielkiemi psy napierwej, które on połamał i pobił i poranił ich o sto, chłopów było o trzysta z oszczepy, którzy mu nie dali do Wisły; z przodku nie był nie mężny, ale potem gdy się rozgniewał, oślep bieżał na ludzi. Ożarowskiego herbu Rawic podkomorzego królewskiego przewrócił z koniem. Tarło krajczy pieszo chciał do niego z oszczepem, ale mu wydarł oszczep niedźwiedź, iż padł, ledwie go chłopi z oszczepy przypadawszy ratowali, i psy go w nogi wtenczas pokąsali. Puścił się potem tam, gdzie królowa stała, która uciekając przed nim, potknął się koń pod nią, spadła i uraziła się, bo była brzemienna; tamże porodziła bez czasu syna, który pochowan zarazem w Niepołomicach. Stańczyka też błazna przewrócił z koniem wtenczas. A tak, by byli nie chłopi z oszczepy ratowali, wieleby był ludzi pomordował. Król się śmiał z Stańczyka, rzekł mu: Począłeś sobie nic jak o rycerz, ale jak o błazen, żeś przed niedźwiedziem uciekał. Rzekł Stańczyk: Większy to błazen, co mając niedźwiedzia w skrzyni puszcza go na swoją szkodę (Kronika polska… t.2: 1061).
Inna, zapomniana już dzisiaj historia zanotowana przez jednego z dziewiętnastowiecznych podróżników opowiada o tym, że kapliczka powstała na miejscu dawnej pustelni oraz że niegdyś grzebano obok niej zwłoki dzieci. Miejscowa ludność nazywała ją w związku z tym kaplicą niewiniątek, a całą okolicę określano jako Mogilce (Zinkow 2009: 153-154).
Przyborów, Hysne i Ptakówka
Kilkaset metrów na wschód od kapliczki, przy skrzyżowaniu Drogi Królewskiej z drogą do Kłaja i Zabierzowa Bocheńskiego stoi parterowy, szalowany drewnem budynek dawnej leśniczówki Przyborów. Nieco dalej na północ, na skraju Puszczy, po prawej stronie drogi do Woli Zabierzowskiej znajduje się leśniczówka Hysne – jedna z najstarszych osad służbowych w rejonie Puszczy Niepołomickiej. Lokalna tradycja twierdzi, że wcześniej istniała tutaj królewska psiarnia myśliwska, stąd druga nazwa tego miejsca – Psiarskie. Nazwę Hysne nosi także pobliska osada (obecnie przysiółek Woli Batorskiej), która została podobno założona przez osadzonych tu jeńców tatarskich.
W 1938 roku do leśniczówki Hysne przywieziono, prawdopodobnie ze stacji kolejowej w Podłężu, pierwszą parę białowieskich żubrów, które dały początek niepołomickiemu ośrodkowi hodowli tych zwierząt. Żubry zostały przeprowadzone z Hysnego do zagrody w Poszynie specjalnie wybudowaną drogą zwaną żubrostradą. Z tamtych czasów pochodzi jeszcze jedna, nieoficjalna nazwa osady – Żubrowe.
Istniejąca obecnie leśniczówka została wzniesiona w połowie XIX wieku i była przebudowywana na początku XX wieku i po 1950 roku. Budynek posiada malowniczy, dworkowy wygląd, na który składają się bielone ściany, wysoki dach naczółkowy z okapem i ganki przed wejściami: od północy (drewniana, przeszklona weranda) i południa (otwarty ganek z dachem wspartym na dwóch słupach). W 1960 roku leśniczówka została wpisana do rejestru zabytków (obecny numer rejestru: A-435/M).
W tym rejonie istniała dawniej jeszcze jedna osada służbowa o nazwie Ptakówka. Znajdowała się ona około 1,5 km na północny wschód od leśniczówki Hysne, także na skraju Puszczy, niedaleko Drwinki. Powstała prawdopodobnie tuż przed drugą wojną światową – jest zaznaczona dopiero na mapie WIG z 1938 roku i na mapach powojennych. Na jej miejscu znajduje się obecnie zarastająca lasem polana z pasieką. Po budynkach pozostał leżący w kilku miejscach ceglany i betonowy gruz.
Poszyna
Poszyna jest osadą o starym, średniowiecznym rodowodzie. Pierwsza wzmianka źródłowa na jej temat pochodzi z roku 1365 i dotyczy leżącej w dobrach królewskich Niepołomice osady lub części lasu o nazwie Puszyna. W 1394 roku na polecenie króla Władysława Jagiełły cieśla Krupa wybudował w Poszynie budynek mieszkalny i stajnię dla koni. W 1420 roku w rozbudowanej osadzie działała już królewska kwatera myśliwska, z której korzystali władcy przybywający na polowania z pobliskiego Krakowa.
Po przeniesieniu stolicy do Warszawy w Poszynie nadal rezydował kwatermistrz (zarządca) królewskiej kwatery, który mieszkał w skromnym, parterowym domu drewnianym, nazywanym potocznie dworem lub dworkiem, zapewne przez wzgląd na pamięć dawnych królewskich wizyt. W jednej z czterech izb dworku była ława na czterech nogach prostych stojąca. Piec z kafli zielono polerowanych, ze Trzy Skrzynie (szafy) na fundamencie murowanym z koronką u góry, w innym zaś pomieszczeniu podłoga miejscami nadbolała (…) ściany dużo nadpruchniałe. Na frontowej ścianie dworku znajdował się portyk dźwigający zadaszenie dzięki sosnowym słupom (cyt. za: Szpetkowski i in. 2005: 98).
W pierwszej połowie XVIII wieku w pobliżu dworu istniał tartak (oraz zapewne także młyn) na potoku Traczówka (nazwa utworzona od tartaku). Na potoku urządzono także dwa stawy. Traczem był w tamtym czasie Andrzej Bochenek, potomek rodziny, która według tradycji otrzymała nadanie w Poszynie jeszcze za czasów króla Zygmunta Starego (chłop Bochenek miał otrzymać to nadanie w nagrodę za opiekę nad królową Boną po feralnym, opisanym wcześniej wypadku).
Obok tartaku znajdowały się zabudowania – dom, stajnia, stodoła i spichlerz z sieciarnią, w której przechowywano 45 sieci przeznaczonych do chwytania wilków. Do Bochenków należało też pole leżące w obecnym uroczysku leśnym Miastobór na północ od Poszyny, o którym wspomina lustracja Puszczy z 1736 roku: O ćwierć mile od Poszyny we śrzodku lasu w pewnym miejscu, miasto Bor nazywanym, jest duża sztuka zboża płotem ogrodzona, traczowi w Poszynie mieszkającemu należąca. Ten tracz od tej roli nic nie płaci, że mu ta rola jeszcze za xiążąt Ich MMościów Lubomirskich była nadana (cyt. za: Zinkow 2009: 286).
Po Bochenkach leśna zagroda wraz z polem, łąką i prawem do wypasania w puszczy inwentarza przeszła do rodziny Porębskich i Grzybowskich. Porębscy gospodarowali w Poszynie do II wojny światowej, kiedy zostali wysiedleni przez Niemców. Pozostałości zagrody (drewniany dom mieszkalny i budynek gospodarczy oraz studnia) znajdują się w południowej części polany Poszyna.
Na miejscu dworku myśliwskiego w XIX wieku powstała leśniczówka. W roku 1936 w jej sąsiedztwie uruchomiono istniejący do dziś Ośrodek Hodowli Żubrów. Po powojennej reaktywacji Ośrodka jego kierownicy mieszkali w Poszynie. Stara leśniczówka spłonęła podczas pożaru w styczniu 1981 roku. W tym samym roku na jej miejscu wzniesiono istniejący obecnie dom wielorodzinny (północna część polany).
We wschodniej części Poszyny, po prawej stronie Drogi Królewskiej, znajdują się dwa kamienie pamiątkowe poświęcone leśnikom. Pierwszy z nich, odsłonięty w 2006 roku, upamiętnia Tadeusza Jarząbka, Nadleśniczego Nadleśnictwa Niepołomice w latach 1953 – 1987. Drugi, odsłonięty w roku 2009, poświęcony jest Stanisławowi Majewskiemu, Dyrektorowi Okręgowego Zarządu Lasów Państwowych w Krakowie w latach 1974-1991.
Droga Królewska-Wielka Droga
Kilkaset metrów za Poszyną Droga Królewska dzieli się na Wielką Drogę prowadzącą do Gawłówka i Mikluszowic oraz Szeroką Drogę do Baczkowa. Dla obydwu tych odgałęzień stosowana jest nazwa Droga Królewska. Wybierając pierwszą z nich możemy odwiedzić zapomnianą mogiłę nieznanego żołnierza radzieckiego. Grób znajduje się kilkadziesiąt metrów na południe od traktu. Posiada betonowe obramowanie i pomnik z czerwoną gwiazdą, pod którą widoczne jest miejsce po prostokątnej tabliczce, na której znajdowało się zapewne nazwisko poległego żołnierza.
Pasjonat i znawca miejscowej historii Janusz Czerwiński ustalił, że w miejscu tym pochowany został żołnierz radzieckiego zwiadu spadochronowego, który został zrzucony w rejonie uroczyska Orłowiec, prawdopodobnie z zadaniem rozpoznania niemieckich umocnień budowanych w rejonie Bochni (linia obrony Stellung a2) lub placówki badawczej amunicji w Kłaju (więcej o tej placówce w następnej części przewodnika). Według relacji świadków, zwiadowca został przypadkiem zauważony przez niemieckiego wartownika pilnującego pracujących w lesie drwali i zastrzelony. Po sprawdzeniu dokumentów żołnierza pochowano w miejscu jego śmierci.
Droga Królewska-Szeroka Droga
Jadąc Szeroką Drogę w stronę Baczkowa i skręcając w pewnym momencie w jedną z przecinek leśnych prowadzących na południe, dotrzemy do zbiorowej mogiły Żydów z czasów drugiej wojny światowej. Mogiła usytuowana jest w południowo-wschodnim zakątku Puszczy, przy Drodze Złodziejskiej (na mapie wyd. Compass: Droga Złodziejka). Spoczywa tutaj około 500 obywateli polskich narodowości żydowskiej, zamordowanych przez funkcjonariuszy Gestapo i żandarmów niemieckich 25 sierpnia 1942 roku w czasie tzw. I akcji likwidacyjnej, którą objęta została społeczność żydowska w Bochni.
W ramach tej akcji około 2-3 tys. Żydów bocheńskich wywieziono do obozu zagłady w Bełżcu, natomiast około 500 osób uznanych za niezdolne do transportu (osoby starsze, dzieci, pacjenci Szpitala Żydowskiego przy ul. Leonarda 2 w Bochni) przewieziono na skraj Puszczy w rejonie Baczkowa i rozstrzelano. Zwłoki zostały zakopane w miejscu egzekucji w pięciu zbiorowych mogiłach. Około 1962 roku wykonano pięć betonowych płyt na mogiłach oraz trzy stele z inskrypcjami. Na największej z nich wyryta jest gwiazda Dawida oraz napisy w języku hebrajskim. W późniejszym czasie teren cmentarza został otoczony metalowym ogrodzeniem, w którym umieszczono jednoskrzydłową furtkę. Czwartą stelę, sporządzoną z ciemnego kamienia, ustawiono po roku 1997.
W 2021 roku reżyser Wojciech Szumowski nakręcił film Oni mieli imiona, w którym próbował odtworzyć wojenne losy Żydów z Niepołomic. W materiałach towarzyszących filmowi znalazły się także relacje świadków na temat zagłady bocheńskich Żydów w Puszczy Niepołomickiej.
W Baczkowie koło Bochni zabito 500 osób.
– Zabrali tych wszystkich, którym wolno było zostać, bo byli starsi i byli chorzy. Nie potrzebowano ich na wschodzie, bo nie mogli pracować, niejako mieli zostać w Bochni. Zgromadzili ich wszystkich na jednym miejscu, wzięli też wszystkich chorych ze szpitala, wrzucili na auta, między innymi też moją babkę – opowiada Aleksander Gutfreund. – Zawieźli ich do Baczkowa i tam rozstrzelali. Nie jest takie pewne, że wszystkich rozstrzelali, większość pewnie. To była starsza kobieta, wrzucili do dołu i skończyło się, bo ona nie mogła chodzić – podejrzewa.
– To są takie myśli, które pojawiają się później. Co taka staruszka przeszła, jak wiedziała, że jedzie do lasu, drzewa piękne i ptaki śpiewają, a ona jedzie na śmierć. Co ona w tej chwili myśli? – zastanawia się (Materiał TVN…)
Koniec części pierwszej.
Wybór materiałów wykorzystanych w tej części przewodnika:
Czerwiński Janusz, Zapomniana mogiła (nowe fakty), http://historia-janczer.pl/zapomniana-mogila-nowe-fakty/ dost. 5.03.2021.
Duda Oktawian, 1995, Cmentarze z I wojny światowej w Galicji Zachodniej, Warszawa.
Grabowski Ambroży, Wspomnienia, wyd. Stanisław Estreicher, tom II, Kraków 1909, s. 304, dostęp online na stronie Jagiellońskiej Biblioteki Cyfrowej: https://jbc.bj.uj.edu.pl/dlibra.
Gwiżdż Ryszard, Młynarczyk Bogusław, 2008, Ośrodek Hodowli Żubrów w Niepołomicach, Żubr i jego ochrona. Biuletyn, tom 1, s. 110, https://smz.waw.pl/wp-content/uploads/2018/09/12_Gwizdz_Mlynarczyk.pdf, dost. 30.03.2021.
Kobiela Stanisław, Prus-Bugayski Andrzej, 2015, Żydowska Trasa Pamięci w Bochni – przewodnik, „Wiadomości Bocheńskie”, nr 3 (106), s.2, http://bochniacy.pl/wp-content/uploads/2015/11/images_WB_ROKXXVII_nr3_106_Spec.pdf dost. 23.02.2021.
Kronika polska Marcina Bielskiego, t. 2, Sanok 1856, dostęp online na stronie: https://polona.pl/.
Lubaś Władysław, 1968, Nazwy miejscowe południowej części dawnego województwa krakowskiego, Wrocław-Warszawa-Kraków.
Matakiewicz Antoni, Niepołomice, „Kłosy”, 1875, t. XXI, nr 546 (16 grudnia), s.394, dostęp online na stronie: https://polona.pl/.
Materiał TVN, wojenne losy Żydów z Niepołomic, w tym relacje o rozstrzelaniu Żydów z Bochni w Puszczy Niepołomickiej, materiał TVN: https://tvn24.pl/polska/oni-mieli-imiona-losy-polskich-zydow-z-niepolomic-w-czasie-niemieckiej-okupacji-film-wojciecha-szumowskiego-5003861 dost. 25.02.2021.
Monografia Nadleśnictwa Niepołomice, praca zbiorowa, Niepołomice 2006.
Pamiętniki Urzędników Galicyjskich, Kraków 1978.
Paprota Janusz, Ostatni bój podhalańczyków, https://bochenskiedzieje.pl/postacie/wodzowie-i-zolnierze/122-witold-pilecki-w-bochni-i-wisniczu dost. 23.02.2021.
Paprota Janusz, Zapomniany grób w Puszczy Niepołomickiej, https://www.bochenskiedzieje.pl/index.php/ciekawostki/zagadkowe-miejsca/87-zapomniany-grob-w-puszczy-niepolomickiej dost. 5.03.2021.
Rys historyczny Nadleśnictwa Niepołomice, 2012, w: Plan Urządzania Lasu Nadleśnictwa Niepołomice na okres gospodarczy od 1 stycznia 2012 r. do 31 grudnia 2021 r. Elaborat. Ogólny opis lasów Nadleśnictwa. Kraków.
Pol Wincenty, 1850, Z dobrych kątów, w:Zieliński Andrzej 1987, Romantyczne wędrówki po Galicji, Wrocław i in., s. 289. Tekst ukazał się pierwotnie pod tytułem Kilka słów o wycieczkach naukowych w roku 1850 przez W. Pola, prof. Uniw. Jagiell., Rocznik Towarzystwa Naukowego Krakowskiego, 1851, t. 20 (5).
Ptaśnik Jan, 1899, Trzy podania z powiatu bocheńskiego, Lud. Organ Towarzystwa Ludoznawczego we Lwowie, tom V, zeszyt 1, dostęp online na stronie Wielkopolskiej Biblioteki Cyfrowej, https://www.wbc.poznan.pl/dlibra.
Sadzewicz Marek, 1952, Puszcza Niepołomicka. Monografia turystyczna, Warszawa.
Słownik języka polskiego, Warszawa 1807-1814, red. Samuel Bogumił Linde, dostęp online na stronie Kujawsko-Pomorskiej Biblioteki Cyfrowej, https://kpbc.umk.pl/dlibra/publication/8173#description.
Słownik języka polskiego, Wilno 1861, red. Aleksander Zdanowicz i in., edycja cyfrowa: https://eswil.ijp.pan.pl/index.php.
Suchy dąb w puszczy niepołomskiej, „Przyjaciel Ludu” (Leszno), r. 10, nr 52 (22 czerwca 1844), s. 409, dostęp na stronie Jagiellońskiej Biblioteki Cyfrowej: https://jbc.bj.uj.edu.pl/dlibra.
Szpetkowski Krzysztof J., Bonczar Zbigniew, Jamka Wiesław A., 2005, Niepołomice w historii i tradycji polskiego łowiectwa, Kraków.
Świętek Jan, 1893, Lud nadrabski (od Gdowa po Bochnię). Obraz etnograficzny, Kraków, dostęp online na stronie Pomorskiej Biblioteki Cyfrowej: https://pbc.gda.pl/dlibra/doccontent?id=21986.
Zinkow Julian, 2009, Wokół Niepołomic i Puszczy Niepołomickiej. Przewodnik monograficzny, Niepołomice.
Mapy archiwalne:
Mapa topograficzna Królestwa Galicji i Lodomerii 1:28 800, aut. Friedrich von Mieg, 1779-1783, sek. 38, 39; wyd. pol.: Galicja na józefińskiej mapie topograficznej 1779-1783, 2013, Tom 2 Część B, Kraków 2013.
Mappa szczegulna Woiewodztwa Krakowskiego i Xięstwa Siewierskiego 1:225 000, aut. Karol de Perthées, 1787 r.
Karte eines Theils von Neu oder West Gallizien 1:180 000, aut. Daniel Gottlob Reymann, 1797 r.
Administrativ Karte von den Königreichen Galizien und Lodomerien 1:115 200, aut. Carl von Kummersberg, 1855 r.
Spezialkarten der österreichisch-ungarischen Monarchie 1:75 000, 1888-1912 r.
Szczegółowa mapa topograficzna Polski WIG 1:25 000, 1935-1944 r.
Taktyczna mapa Polski WIG 1:100 000, 1921-1939 r.
Wszystkie mapy (poza Mapą topograficzną Królestwa Galicji i Lodomerii) dostępne na stronie: http://igrek.amzp.pl/
Strony www:
Groby wojenne na terenie Małopolski: http://grobywojenne.malopolska.uw.gov.pl/
Wojenne losy Żydów z Niepołomic, w tym relacje o rozstrzelaniu Żydów z Niepołomic i Bochni w Puszczy Niepołomickiej, materiał TVN: https://tvn24.pl/polska/oni-mieli-imiona-losy-polskich-zydow-z-niepolomic-w-czasie-niemieckiej-okupacji-film-wojciecha-szumowskiego-5003861 dost. 25.02.2021.
Materiały video:
Filmy o historii Puszczy Niepołomickiej na kanale YouTube Nadleśnictwa Niepołomice: https://www.youtube.com/channel/UCrOg-wCgpeL0OnkOGHBSmgg?app=desktop dost. 5.05.2021.
Tablice informacyjne: przy dębie Batorego, przy cmentarzu wojennym nr 325, przy dębie Augusta II, przy kapliczce św. Huberta.